Wielkie jesienne sprzątanie

Jesień to nie tylko okres zbioru warzyw i owoców. Czeka nas również mnóstwo prac porządkowych. Kalendarz jesiennych prac ogrodowych jest co roku bardzo napięty i często martwimy się, jak podołać wszystkim obowiązkom. Bez wątpienia najważniejszą czynnością jest zbiór późnych odmian owoców i warzyw oraz przygotowanie do ich przechowywania. Rośliny wrażliwe na niskie temperatury, lecz pozostające w gruncie przez zimę, powinny być już teraz zabezpieczane przed mrozami.

W nawale tych wszystkich prac musimy jeszcze znaleźć czas na przekopanie i nawiezienie grządek, przegląd oraz ewentualne naprawy narzędzi i sprzętów, a także uprzątnięcie wszystkich „organicznych” śmieci. Aby usprawnić i ułatwić wykonywanie przynajmniej niektórych z tych prac, firmy produkujące narzędzia i sprzęt ogrodniczy prześcigają się we wprowadzaniu na rynek coraz to nowych urządzeń.

Grabienie liści to już przeżytek

Prawdziwym przebojem stały się ostatnio urządzenia ułatwiające zbieranie liści. Pierwsza grupa urządzeń to proste dmuchawy o napędzie elektrycznym lub spalinowym. Silny strumień powietrza , wydmuchiwanego z prędkością 50 – 100 m/s ma ułatwić zgarnianie liści na większe kupki.

A kto pozbiera liście?

Dmuchawy te wydają się jednak mało praktyczne w porównaniu z nowoczesnymi zbieraczami liści, działającymi na zasadzie odkurzacza. Niektóre z nich łączą w sobie nawet funkcje dmuchawy i rozdrabniacza, uruchamianego za pomocą przełącznika. Dzięki rozdrabnianiu zmniejsza się objętość liści i nie ma potrzeby częstego opróżniania pojemnika. Każdy, kto choć raz miał okazję pracować z takim urządzeniami, mógł poznać ich słabe strony. Maszyny te są po pierwsze bardzo hałaśliwe, a ciężar wypełnionego liśćmi pojemnika przeszkadza w swobodnym poruszaniu się.

Często zdarza się, że otwór wylotowy zostaje zatkany, a noże rozdrabniacza zablokowane kawałkami gałęzi. Zanim więc zdecydujemy się na zakup odkurzacza do liści, pomyślmy przez chwilę o zaletach tradycyjnych grabi.

Nowoczesne, praktyczne i wygodne – narzędzia ułatwiające uprawę gleby

Przekopywanie gleby szpadlem jest tradycyjnym zabiegiem, mającym na celu napowietrzenie i spulchnienie podłoża, a w przypadku gleby ciężkiej poprawienie jej przepuszczalności. Często jednak wynikają niekorzystne skutki takiego sposobu uprawy gleby. Przekopywanie przyspiesza bowiem rozkład materii organicznej, co jest niepożądane szczególnie w przypadku lekkich gleb piaszczystych.

Coraz częściej stosuje się więc przekopywanie ziemi widłami lub jej spulchnianie za pomocą specjalnych narzędzi. Taki sposób uprawy gleby pozwala na zachowanie jej naturalnej struktury, co jest niemożliwe w przypadku kopania szpadlem.
Jeśli zachodzi taka potrzeba, przy okazji przekopywania można ziemię wzbogacić w materię organiczną (np. kompost) lub nawieźć.

Jesienne kompostowanie

W uprawie roślin kompost jest niezwykle cennym nawozem i dodatkiem do gleby. Otrzymuje się go po rozłożeniu wymieszanych w odpowiednich proporcjach różnych składników organicznych.

Komposty zakładano wcześniej, usypując kopiec z materii w wolnym zakątku ogrodu czy działki. Dziś coraz częściej spotkać można przeznaczone specjalnie do tego celu zbiorniki. Wybór jest dość spory – od prostych drewnianych skrzyń do zamykanych beczek z warstwą izolacyjną.

Idealny pojemnik

Ważne jest zapewnienie dopływu powietrza do rozkładającej się materii organicznej. Zamykane zbiorniki powinny mieć otwory wentylujące. W przypadku otwartych skrzyń dopływ powietrza jest zapewniony , jednak latem kompost wysycha bardzo szybko. Można jednak sobie z tym poradzić, dolewając co jakiś czas deszczówki. Zamykane zbiorniki chronią kompost przed ulewnymi deszczami, skrzynie natomiast trzeba przykrywać włókniną, aby nie doszło do wymycia przez wodę cennych składników. Konstrukcja zbiorniko6. powinna zapewniać łatwe napełnianie i pobieranie gotowego kompostu.

Dodatki do kompostu

Większość organicznych materiałów szybko ulega rozkładowi, lecz dodatek substancji bogatych w azot przyspieszy jeszcze ten proces. Azot można dodać w postaci nawozu sztucznego, obornika, mączki z ryb, krwi i kości lub nawet ściętej trawy.

Pamiętajmy o naszych ogrodowych sprzymierzeńcach

Wykonując w ogrodzie jesienne prace porządkowe, musimy pamiętać o małych zwierzątkach, które poszukują kryjówek na zimę. Przed grabieniem lub przerzucaniem liści sprawdźmy, czy nie ukryły się pod nimi zwierzęta. Szczególnie niebezpieczne i stanowiące zagrożenie dla ich życia, mogą być kosiarki do trawy lub mechaniczne odkurzacze liści. Dlatego pracując tymi urządzeniami, musimy być nadzwyczaj czujni. Lepiej więc nie używajmy takich narzędzi w ogrodowych zakamarkach, mogących być potencjalnymi kryjówkami zwierząt. W tych miejscach możemy specjalnie pozostawić sterty liści i gałęzi, w których zwierzęta znajdą schronienie.